Nie wiem, czy już zauważyłeś trzecie wyjście. Wyjście wygrany-wygrany. To coś absolutnie innego jak kompromis, który polega na tym, że ani jedna, ani druga strona nie osiąga tego, na czym jej zależy. Przykładowo… Ty chcesz oglądać jeden program w telewizji, partner niezwykle pragnie przykleić wzrok do innego kanału… więc co 3 minuty Sobie przełączacie?
W sposobie win-win chodzi o coś całkowicie innego. W powyższym przykładzie… np. jedna osoba może obejrzeć serial w Internecie, o ile istnieje taka możliwość. Abstrahując od takich pomysłów, jak kupienie drugiego telewizora… Możesz Sobie poczytać ciekawą książkę, a później zobaczyć powtórkę.
Grunt w tym, by szukać rozwiązań, które ZADOWOLĄ obie strony.
Co ciekawe, to się przydaje w każdej sferze naszego życia. Biznesowej, rodzinnej, wśród znajomych etc. Od Ciebie zależy, czy zaczniesz i będziesz stosować metodę wygrany-wygrany, czy nie. I od Ciebie zależy, jakie otrzymasz wyniki.
Wedle tej zasady masz zaspokoić potrzeby drugiej osoby. Chodzi o potrzeby rozwiązania problemu. Dzięki temu Ty też wygrasz, bo Ci na tym zależy.
Jak już zauważyłeś, to prosty i niezwykle skuteczny sposób na przeciwdziałanie konfliktom. To po prostu działa. Używaj go, kiedy będzie potrzebny i sprawdzaj, jak wielkie korzyści Ci on przyniesie. A teraz skocz do następnego rozdziału!
Dodaj nowy komentarz